Jestem szczęściarą!!!
Na razie krótko bo muszę ochłonąć... Wczorajszy dzień był dla mnie bajką! Jeśli życie po 30-ce będzie choć w małej części tak nasycone szczęciem jak teraz to obiecuję sobie, że nie zwątpię nigdy, że sił mi wystarczy by przenosić góry! Mam cudowną rodzinę, wspaniałych przyjaciół, ktorzy dali mi wczoraj tak wiele powodów do wzruszeń i prawdziwej radości. Brak mi słów. Czuję się wzniośle... Jak wspaniale mieć dla kogo żyć i starać się o jakość, by wszystko co się robi zostawiło dobry ślad. Jak czytam wszystkie życzenia, odpakowuję prezenty i patrzę na wannę po brzegi wypełnioną kwiatami (wszystkie wazony w domu już pękają w szwach) - to z radości krzyczeć się chce. Ale mi dobrze! Dziękuję!
Niebawem podzielę się z Wami cząstką tego co wczoraj przeżyłam ale muszę znaleźć chwilę... Będą zdjecia z imprezy urodzinowej i różne niespodzianki...
Przytulam wszystkich mi bliskich i życzliwych
Natalia w euforii
Foto: Józef Czerniejewski - Natalia Gold