Wywiad z Natalią dla Głosu Wielkopolskiego

W dodatku specjalnym dzisiejszego Głosu Wielkopolskiego możecie przeczytać wywiad z Natalią, która odpowiadając na pytania Marka Zaradniaka opowiada o niecodziennym koncercie, jaki odbędzie się z jej udziałem w Filharmonii Poznańskiej już 24 lutego.

Skąd pomysł na zaśpiewanie Chopina przez Ciebie?
Propozycja występu i zrobienia adaptacji utworów Chopina przyszła ze strony Classic Jazz Quartet. To oni są gospodarzem tego wieczoru w ramach obchodów Roku Chopinowskiego w Filharmonii w Poznaniu. Potraktowałam tę propozycję jako wielki zaszczyt a zarazem wyzwanie.


Czy będą to tylko pieśni Chopina w Twojej interpretacji czy może również tak jak kiedyś robili to Novi Singers na przykład wokalizy mazurków lub polonezów ?
Długo zastanawiałam się nad repertuarem. Wnikliwie przesłuchiwałam dzieła Chopina pod kątem wokalnym. Zastanawiałam się które utwory uda się zamknąć w formie piosenkowej. Co ma być głównym tematem ubranym w słowa, co zostanie  improwizacją. Postawiłam na Etiudę E op. 10, No. 3, na Nokturn No. 2 Op. 9 i na Mazurek Op 68. Nie słyszałam żadnych wokalnych wykonań tych utworów. Oczywiście Novi Singers sięgali po niektóre z nich ale były to aranżacje wokalne śpiewane na wokalizach, zresztą fantastyczne. Do wersji, które przygotowujemy powstały nowe teksty. Dwa z nich napisał Robert Kurpisz a jeden ja sama. Zaśpiewam też dwie pieśni. W ich przypadku sprawa jest prostsza bo istnieją słowa. Będzie to "Życzenie" i "Piosenka litewska". Najważniejszą kwestią są aranżacje. Utwory mają teraz charakter bardziej jazzowy ale nie brakuje popowych elementów - jak np. groovowy charakter  Mazurka. W przypadku niektórych przeróbek pokusiliśmy się o zmianę metrum. Do projektu zaprosiłam Adama Sztabę, który wykonał trzy aranżacje. Myślę, że są bardzo ciekawe i zaskakujące. Pozostałe wyszły spod pióra Piotra Kałużnego, świetnego muzyka, członka Classic Jazz Quartet. Bardzo się cieszę na współpracę kwartetem ( P. Kałużny - fortepian, Zbigniew Wrombel - kontrabas, Krzysztof Przybyłowicz -perkusja i Lidia Sieczkowska - flet ) i gościem specjalnym - Jarosławem Śmietaną.

Nie obawiasz się, że tak zwani "poważni" krytycy będą mówić: "Kukulska szarga świętość" ?
Zapraszam na koncert to posłuchają czy szarga czy nie szarga…A tak poważnie. Wiem, że przeróbki i adaptacje klasyki są trudne i niebezpieczne. Nie pierwsza zresztą się ich podejmuję. Wersje mogą być różne - rockowe, jazzowe, folkowe, a ostatnio słyszałam nawet hip hopowe… Muzyka jest jedna, estetyki różne. Nie zostałam zaproszona by zaśpiewać Chopina klasycznie i myślę, że nie takiej formy też spodziewa się ode mnie publiczność. Adaptacje są dość odważne ale zapewniam, że bardzo muzyczne. Cykl koncertów w Filharmonii nosi tytuł " Chopin nasz współczesny " - mam nadzieję, że to co przygotowaliśmy będzie kolejną cegiełką budującą obraz ponadczasowości tego wielkiego kompozytora. Bo choć zmieniamy czasem harmonię, inaczej dzielimy frazę, robimy pewne uproszczenia melodyczne - to i tak esencja pozostaje ta sama.
 
Czy to jednorazowa "przygoda" czy może włączysz  te utwory na stałe do Twojego repertuaru. A może planujesz nagranie z nimi płyty? 
Chciałabym nagrać te wersje kiedyś. Włożyliśmy sporo pracy i zaangażowania w ten projekt, a to przecież póki co tylko jeden koncert. Ale nawet jakby na tym miało się zakończyć - cieszę się, że się tego podjęłam. Moje dzieci teraz nucą dzieła Chopina, jakby znały go z eteru...



Zobacz także

Sos Wioski DziecięcieViola ŚpiechowiczDr. Matushke