Autoportret

Zaraz policzę swoje ręce
Spróbuję zgadnąć które moje
Myślałam dotknę przecież więcej
Jak będę miała wiele rąk
Lecz nie da się
Tysiąca dłoni
Ukryć w jednej z twoich rąk
Sam wiesz
Przychodzimy tylko raz
Wszędzie słyszę ten głos
Przychodzimy tylko raz
Trudno uwierzyć w to
Przychodzimy tylko raz
Tylko raz siebie masz
Przychodzimy tylko raz
Żeby sobą
Sobą się stać
Palcami usta swoje liczę
Próbuję zgadnąć które moje
Myślałam powiem pewnie więcej
Jak będę miała wiele ust
Lecz trudno jest
Słowom uwierzyć
Które w tysiącach ust
Mienią się
Przychodzimy tylko raz
Wszędzie słyszę ten głos
Przychodzimy tylko raz
Trudno uwierzyć w to
Przychodzimy tylko raz
Tylko raz siebie masz
Przychodzimy tylko raz
Żeby sobą
Sobą się stać
Nie mogę być dla ciebie tym
Kim chcę
I kiedyś kogo znów udaję
Słyszę ten głos
W każdą noc
Przychodzimy tylko raz
Wszędzie słyszę ten głos
Przychodzimy tylko raz
Trudno uwierzyć w to
Przychodzimy tylko raz
Tylko raz siebie masz
Przychodzimy tylko raz
Żeby sobą
Sobą się stać

Wiesz
Kiedy pragniemy
Całym sercem
Zawsze coś nas do celu pcha
I znów tak cudownie
Potajemnie
Cały świat sprzyja nam
Świat pełen głosów
Pełen znaków
Nie tak trudno zobaczyć je
Lecz
By je zrozumieć
Musisz najpierw
Z całych sił wierzyć w nie
Przekonaj się
Że nieuniknione
Musi wydarzyć się i tak
Czy chcesz czy nie
A każdy dzień
Tobie coś powiedzieć chce
Wszystko co było
I wszystko co będzie
Ukryte jest w tobie
Spróbuj się rozejrzeć
Wszystko co było
I wszystko co będzie
Ukryte jest w tobie
Teraz wiesz
Co świat powiedzieć chce
Teraz rozumiesz
To milczenie
Które niesie do ciebie noc
Już
Już odgadujesz
Tyle znaczeń
Pośród najprostszych spraw
Teraz już wiesz
Że nieuniknione
Musi wydarzyć się i tak
Czy chcesz czy nie
A każdy dzień
Tobie coś powiedzieć chce
Wszystko co było
I wszystko co będzie
Ukryte jest w tobie
Spróbuj się rozejrzeć
Wszystko co było
I wszystko co będzie
Ukryte jest w tobie
Teraz wiesz
Co świat powiedzieć chce

Kiedy spadasz głową w dół
Gdy brakuje słów
Jakiś powód pewnie jest
Kiedy nagle lubisz mnie
Bardziej albo mniej
Jakiś powód zawsze jest
Kiedy masz serdecznie dość
Gdy za sobą palisz most
Jakiś powód pewnie jest
Gdy porażki gorzki smak
Całą noc nie daje spać
Nie załamuj się
I nie pytaj co robić masz
Czy to ma sens jakiś sens
Może pod latarnią najciemniej jest
I tylko ty odpowiedź znasz
Ooooo zapamiętaj
Bez powodu nic nie dzieje się
O nie
Ooooo zapamiętaj
Niewiadome zawsze budzi lęk
Kiedy bardzo czegoś chcę
A nie mogę tego mieć
Jakiś powód pewnie jest
Gdy coś podpowiada mi
Dzisiaj lepiej nie rób nic
Nie upieram się
I nie pytaj jak zabić czas
Czy to ma sens jakiś sens
Może pod latarnią najciemniej jest
I tylko ty odpowiedź znasz
Ooooo zapamiętaj
Bez powodu nic nie dzieje się
O nie
Ooooo zapamiętaj
Niewiadome zawsze budzi lęk

Wszystko o czym tylko pomyślisz
Wszystko o czym tylko pomyślisz
Nie mówi nic
Bo myśli pierwsze są
Już teraz jej nie zatrzyma nikt
I ciebie też zabierze stąd
Dzięki niej możesz być tam gdzie
Chcesz
Jak deszcz
Kiedy w nią wtulisz się
Możesz usłyszeć
Wszystko o czym tylko pomyślisz
Wszystko o czym tylko pomyślisz
Rozglądasz się
Oczy zamknięte masz
Schowanych jest w tobie wiele bram
Biegnijmy więc
Otwierać je
Wszystko tu inne jest chociaż skądś
To znasz
Bo to jest świat wyobraźni
Znajdziesz tu wszystko
Wszystko o czym tylko pomyślisz
Wszystko o czym tylko pomyślisz
Żeby tam gdzie chcesz
Mogła zabierać cię
Ty musisz też
Ufać jej
Nie zamykaj przed nią się
Bo to twoja wyobraźnia
Wszystko o czym tylko pomyślisz
Wszystko o czym tylko pomyślisz

Białe światło do mnie tuli się
Obudzony bije dzwon
Lecą iskry ze stuletnich drzew
Szyba kradnie ciepło rąk
Cały dzień wszędzie jeden dźwięk
Wielka biel i dostojny chłód
Brak mi słów gdy powiedzieć chcę
Cieszę się że jestem tu
I dziękuję Jemu za to co mi dał
Bo więcej dał niż mogę wziąć
Mocno wierzę w to że w
Niepewności czas
Nim dotknę zła On da mi znak
Myśli w tańcu płyną wokół nas
I co chwilę gubią krok
Zapatrzone w ognia pulsujący blask
Który stopi je jak wosk
Widzę jak wszystko zmienia się
Szybko tak aż brakuje tchu
Chciałabym zawsze ciebie mieć
Obok mnie gdy czas do snu
I dziękuję Jemu za to co mi dał
Bo więcej dał niż mogę wziąć
Mocno wierzę w to że w
Niepewności czas
Nim dotknę zła On da mi znak

I've got to say it and it's hard for me
You got me crying like I thought
I would never be
Love is believing but you let me down
How can I love you
When you ain't around
And I get to the mouring
And you never call
Love should be everything or not at all
And it don't metter whatever you do
I made some lies but I'm still loving you
Only to find it the dream
That I follow is dying
I'm crying in the rain
After this searching my world
For a love everlasting
Feeling no pain
When will we meet again
Why do you have to be a heartbreaker
Is it a lesson that I never knew
I gotta ger out of the spell
That I'm under
My love for you
Why do you have to be a heartbreaker
When i was being what you want me to be
Suddenly everything I've ever wanted has passed me by
This world may end
Not you and I
My love is stronger than athe universe
My soul is crying for you and that cannot be reversed
You've made the rules and you could not see
You've made a laugh out of hurting me
Out of all my dying held by the power of your love
Tell me when do we try
Or should we say goodbye
Why do you have to be a heartbreaker
Is it a lesson that I never knew
I gotta ger out of the spell
That I'm under
My love for you
Why do you have to be a heartbreaker
When i was being what you want me to be
Suddenly everything I've ever wanted has passed me by
This world may end

Zanim
Z całego drzewa
Zostanie nam
Już liść
Zanim
Już będzie trzeba
Odwrócić wzrok
By iść
Zanim
Zostanę sama
Zaklęta w noc
Już bez snu
Zanim
Pod powiekami
Będziesz tu wracał
Jak duch
Zanim wszystko się odwróci
Ukołysz mnie
Zanim ciebie stracę
Ukołysz mnie
Zanim pierwszy raz zapytasz czy ja wiem czego chcę
Ukołysz mnie
Zanim
Zaczniemy tęsknić
Za ciepłych słów
Oddechem
Zanim
Za wszystko winić
Będziemy już
Tylko mnie
Zanim wszystko się odwróci
Ukołysz mnie
Zanim ciebie stracę
Ukołysz mnie
Zanim pierwszy raz zapytasz czy ja wiem czego chcę
Ukołysz mnie
Zanim
Z całego drzewa
Zostanie nam
Już liść

Jesteś taki niespokojny
Ciągle czujesz tajemnice
Znów w pytaniach nie przebrany
Wszystko o mnie chciałbyś wiedzieć
Krok po kroku mnie odkrywasz
Denerwuje Cię milczenie
Niedowierzasz mi we śnie
Coraz więcej chcesz
Tajemnice
Niech ochronią nas
Tajemnice nas chronią
Posłuchajmy jak milczą
Tajemnice nas chronią
Nie pozwólmy im zniknąć
Kiedy wreszcie mój kochany
Będziesz o mnie wiedział wszystko
Wtedy już nie będziesz pytał
I odejdziesz stąd
Tajemnice
Niech ochronią nas
Tajemnice nas chronią
Posłuchajmy jak milczą
Tajemnice nas chronią
Nie pozwólmy im zniknąć

Miałam sen
Sen we śnie
W którym ktoś
Pocałował mnie
Jak on wszedł do tego snu
Czy to był znak
Że czekać mam
Aż sen się spełni
Miasta puls
Nuży mnie
Chcę mieć czas
Aby w siebie wejść
Życie nieść mnie dalej chce
Lecz krótkie jest
Żal popsuć je
Czymś tak niepewnym
Nie jeden dzień
Nie jedną noc
Myślałam dokąd mnie prowadzi
Serca głos
Co chce mi dać
Co zabrać chce
Czy nie próbuje oczarować mnie
Słucham go
Łudząc się
Że on wie co dla mnie dobre jest
Jesteś sam
Widzę Cię
Siedzisz tak
Niedaleko mnie
Jakiś most wyszukaj mi
Po którym ja
Południem dnia
Do Ciebie przyjdę
Nie jeden dzień
Nie jedną noc
Myślałam dokąd mnie prowadzi
Serca głos
Co chce mi dać
Co zabrać chce
Czy nie próbuje oczarować mnie
Słucham go
Łudząc się
Że on wie co dla mnie dobre jest
Każdy z nas na pewno ma
Miejsce w którym sam przed sobą
Chowa się
Jeśli ty drogę znasz
Po mnie przyjdź
Czekam tam
Nie jeden dzień
Nie jedną noc
Myślałam dokąd mnie prowadzi
Serca głos
Co chce mi dać
Co zabrać chce
Czy nie próbuje oczarować mnie
Słucham go
Łudząc się
Że on wie co dla mnie dobre jest

Wciąż odkrywam w Tobie coś
Ciągle zaskakujesz mnie
Spokój w tobie też znajdę kiedy chcę
Trudno nawet myśleć mi
Że bez ciebie mogła bym
Do pustki przytulona gdzieś żyć
W każdej chwili miałam czuć
Że jesteś przy mnie
I tak kochany miało być
Wiesz sam
Że nie jest tak
Skończyło się
Czy chcesz czy nie
Na pewno ty to czujesz też
Skończyło się
Sam dobrze wiesz
Coś bardzo złego dzieje się
Skończyło się
Czy chcesz czy nie
Bezradność już dopada mnie
Skończyło się
Sam dobrze wiesz
Dokoła pełno takich co nam życzą źle
Miałam wczoraj dziwny sen
Jeśli chcesz opowiem ci
Zaczynał się gdy już przestawałam śnić
Dziwny sen zapytał mnie
Czy poznaję kogoś w nim
Już wiem że to na pewno byłeś ty
W każdej chwili mogłam czuć
Że jesteś ze mną
Lecz kiedy sen obudził mnie
Sam wiesz
Nie było cię
Skończyło się
Czy chcesz czy nie
Na pewno ty to czujesz też
Skończyło się
Sam dobrze wiesz
Coś bardzo złego dzieje się
Skończyło się
Czy chcesz czy nie
Bezradność już dopada mnie
Skończyło się
Sam dobrze wiesz
Dokoła pełno takich co nam życzą źle

Hush hush baby
Don't say anything
Hush hush darling
Let the silence speak
You can lie
But your eyes won't lie
Everything is so clear right now
See someone else
Has moved into your heart
Babe
Here is how the story goes
And that's how it hurts
No one's right and no one's wrong
No one's to blame
I know what you're thinking now
Enough is enough
Don't you start
Hush hush babe
You don't need to explain
Hush hush darling
Nothing you could gain
You're still here
But you're not with me
I was blind finaly I can see
That someone else
Has moved into your dreams
Babe
Here is how the story goes
And that's how it hurts
No one's right and no one's wrong
No one's to blame
I know what you're thinking now
Enough is enough
Don't you start
I could fight and I'd never win
'cause you're my king
But I am not your queen
Nothing to lose
Nothing to gain
Don't need nobody to lie or explain
And no one is wrong
And no one is right
But someone is stealing your heart
It hurts
It's so clear right now
That I am not the only one
Hush baby hush